wtorek, 11 października 2011

Nowy strój i kanapa.




Czekamy na nową koleżankę. W końcu Megu nie będzie sama:)
W między czasie postanowiłam uszyć jej nowy ciuszek, i odnowiłam kanapę kupioną na Pchlim Targu.

5 komentarzy:

  1. Suknia super, ale nie bardzo widzę kanapę a chętnie bym obejrzała co wymodziłaś, dobrze widzę że oparcie jest złocone? świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  2. Hanju- prosze bardzo:) oparcie pozłociłam a resztę obiłam aksamitem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna suknie, świetny kolor, pasuje jej do twarzy ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie przerobiłaś kanapę bardzo mi się podoba, nie ma to jak Kutnowski targ staroci, następnym razem też tam jedziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się jutro wybieram :) Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń