wtorek, 24 maja 2011

Dzień Mamy

Bardzo nie lubię nazwy tego święta- Dzień Matki- czemu nie mamy? Matka- nie kojarzy mi się to określenie z osobą ciepłą i pełną miłości..... A Wam?
Herbaciarka na zamówienie. Dla najwspanialszej osoby na świecie. Dla MAMY :)

poniedziałek, 16 maja 2011

Pierwsze zmiany smutnej damy.....

Pierwsze zmiany. Rzęski zostają na stałe a włoski pasują do kreacji, która się szyje :)
Nie znaczy to, że Sae na zawsze pozostanie blondynką, o to to nie. Uwielbiam ją w ciemnych włosach i to w nich będzie się najczęściej prezentować- taką mam nadzieję :)


sobota, 7 maja 2011

Nowy rozdział

<..........>
Dużo się dzieje w moim życiu. Dużo za dużo... Dobrego i złego. Nie wiem co z tego wyniknie. Rozważam różne scenariusze...
Każda zmiana czyni mnie silniejszą, każda bitwa- czy wygrana czy przegrana- robi ze mnie tygrysicę. Moi najbliżsi dają mi siłę nawet jak mam wrażenie, że już jej nie ma.... Być może będę musiała zamienić wszystko. Siebie również. Ale to przyszłość.
A teraźniejszość? Dotarła do mnie wczoraj wymarzona lalka... Tak, lalka. Wracam do dzieciństwa :) Ma 57 cm wysokości i jest cudowna. Czekałam na nią dwa miesiące i nie mogę się napatrzeć :)
Pewnie będę ją często pokazywać- na przemian z decuopage'm, który zalega.
Poznajcie Sae, BJD Volks SD Megu :)