Szara rzeczywistość sprawia, że chcemy czegoś więcej, czegoś co da nam siłę na następny dzień.
Szukając tego "czegoś" trafiłam na decoupage i tak już zostało.
Mam nadzieję, że to co we mnie gra, przypadnie Wam do gustu i będziecie tutaj zaglądać :)
Pierwsze zmiany. Rzęski zostają na stałe a włoski pasują do kreacji, która się szyje :) Nie znaczy to, że Sae na zawsze pozostanie blondynką, o to to nie. Uwielbiam ją w ciemnych włosach i to w nich będzie się najczęściej prezentować- taką mam nadzieję :)
Ja jestem nieobiektywna i wolę czarne włosy :) Fajne są w dotyku i obcięte fajnie. A lalka spoko - najdziwniejsze że taka ciężka. tego nie wiedziałam. Wiedziałam tylko że jest duża=wysoka. :))
Jakie ma śliczne loki i twarzyczka nabrała jeszcze bardziej delikatnego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńJa jestem nieobiektywna i wolę czarne włosy :) Fajne są w dotyku i obcięte fajnie.
OdpowiedzUsuńA lalka spoko - najdziwniejsze że taka ciężka. tego nie wiedziałam. Wiedziałam tylko że jest duża=wysoka. :))