Pierwsze zmiany. Rzęski zostają na stałe a włoski pasują do kreacji, która się szyje :)
Nie znaczy to, że Sae na zawsze pozostanie blondynką, o to to nie. Uwielbiam ją w ciemnych włosach i to w nich będzie się najczęściej prezentować- taką mam nadzieję :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie ma śliczne loki i twarzyczka nabrała jeszcze bardziej delikatnego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńJa jestem nieobiektywna i wolę czarne włosy :) Fajne są w dotyku i obcięte fajnie.
OdpowiedzUsuńA lalka spoko - najdziwniejsze że taka ciężka. tego nie wiedziałam. Wiedziałam tylko że jest duża=wysoka. :))