Szara rzeczywistość sprawia, że chcemy czegoś więcej, czegoś co da nam siłę na następny dzień.
Szukając tego "czegoś" trafiłam na decoupage i tak już zostało.
Mam nadzieję, że to co we mnie gra, przypadnie Wam do gustu i będziecie tutaj zaglądać :)
Opanowało mnie jajeczne szaleństwo.... a wydmuszki mam od 4 tego stycznia :) pokazuję teraz z lakierni, bo znając moje szczęście nie zdążę obzdjęciować nim znikną... Miałam nie pokazywać ale małż mnie podpuścił :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz